Keks – wersja II

Przepis jest bardzo podobny do poprzedniego, jednak dzięki paru szczegółom smakuje inaczej. Dzięki użyciu innego rodzaju mąki struktura ciasta jest bardziej zbita. Jeśli lubicie typowe, ciężkie keksy to skorzystajcie z tego przepisu.

Składniki: (2 duże keksówki)

• 10 jajek
• 2 szklanki cukru
• 700g mąki Wrocławskiej lub Poznańskiej
• 3 łyżki rumu
• aromat rumowy
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 500g rozpuszczonej i lekko przestudzonej margaryny

Bakalie:

• 100g suszonych moreli
• 50g rodzynek
• 100g suszonych śliwek
• 100g orzechów włoskich
• 100g orzechów laskowych lub migdałów
• 50g daktyli
• 50g fig
• 50g skórki pomarańczowej
• kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej

Morele, śliwki, orzechy, figi i daktyle siekam na drobne kawałki. Wszystkie składniki umieszczam w naczyniu i mieszam z łyżką mąki ziemniaczanej.

Keksówki wykładamy papierem do pieczenia lub natłuszczamy i sypiemy bułką tartą. Piekarnik nagrzewamy na 180°C. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia.

Jajka ubijamy dodając stopniowo cukier. Ubijamy je aż do podwojenia objętości. Masa powinna być dosyć sztywna. Następnie dosypujemy sypkie składniki, dolewamy aromat i rum, 3/4 rozpuszczonej margaryny i bakalie. Ciasto przelewamy do form. W każdym robimy głębokie nacięcie do którego wlewamy trochę pozostałej margaryny. Pieczemy do ‚suchego patyczka’ przez 50-60 minut. Wyjmujemy i studzimy.

Dodatkowo:

• 2 szklanki cukru pudru
• 3 łyżki gorącej wody
• łyżeczka aromatu rumowego

Składniki łączymy. W razie potrzeby dodajemy więcej/mniej wody. Lukier rozprowadzamy na keksach – mogą być jeszcze ciepłe. Całość możemy posypać skórką pomarańczową lub innymi kandyzowanymi owocami. Keksy możemy przechowywać w suchym miejscu przez około miesiąc. Smacznego.