
Szarlotka
Nie znam osoby która nie jadłaby w życiu szarlotki. Przepisów na nią jest od groma i ciut jednak od dłuższego trzymam się tego – ani razu mnie nie zawiódł, ciasto zawsze wychodzi pyszne. Jest rozpływające się ustach, rozkosznie słodkie – sam zapach sprawia, że nabieram ochoty na kawałek ciasta.
Składniki na ciasto:
- 5 jajek
- szklanka cukru ( w tym 2 opakowania cukru wanilinowego -32g)
- 1 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250g margaryny
- aromat wanilinowy
Margarynę rozpuszczamy i studzimy (może być ciepła).
Mąki i proszek do pieczenia łączymy.
Białka oddzielamy od żółtek. Ubijamy je dodając stopniowo cukier na sztywną i błyszczącą pianę. Nadal ubijając dodajemy po jednym żółtku. Powoli dosypujemy sypkie składniki, wlewamy margarynę i delikatnie mieszamy.
Nadzienie:
- 1kg jabłek
- 3-4 łyżki cukru wanilinowego
- 2 łyżki zmielonych orzechów włoskich
- garść rodzynek (można pominąć)
- torebka przyprawy do szarlotki ( mogą być 4-5 łyżek cynamonu)
Jabłka obieramy i kroimy w ósemki. Smażymy z cukrem i przyprawami przez ok 10 minut. Dodajemy resztę składników i studzimy.
Piekarnik nagrzewamy na 180°C. Blaszkę o wymiarach 40x32cm wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy 3/4 ciasta i wkładamy do piekarnika na 15 minut. Wylewamy masę jabłkową, resztę ciasta i ponownie wkładamy do piekarnika. Pieczemy 45 minut. Wyjmujemy i studzimy. Wystudzone ciasto możemy posypać cukrem pudrem lub udekorować lukrem. Smacznego.