
Sernik z bezą kokosową
Często piekę ten sernik. Jest niezawodny i zawsze znika w błyskawicznym tempie ze stołu. Trochę zmodyfikowałam przepis i przygotowałam sernik z bezą kokosową. Jest również niesamowicie pyszny i jestem pewna, że jeszcze nie raz go upiekę. Mam nadzieję, że Wam również posmakuje.
Kruchy spód:
- 300g mąki
- 100g cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 żółtka i 1 całe jajko
- 100g zimnego masła/margaryny
- łyżeczka aromatu waniliowego
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy resztę składników i zagniatamy. Owijamy w folię spożywczą i umieszczamy w lodówce na 1 godzinę.
Piekarnik nagrzewamy na 200°C. Blaszkę o wymiarach 38x25cm wykładamy papierem do pieczenia. Na dno równomiernie rozkładamy schłodzone ciasto. Pieczemy 20 minut.
Masa serowa:
- 1kg sera np. z wiaderka
- 1/2 szklanki oleju rzepakowego
- 3 szklanki mleka
- 3/4 szklanki cukru
- cukier waniliowy 16g
- 1 budyń wanilinowy bez cukru
- 1/2 aromatu wanilinowego
- 2 całe jajka i 4 żółtka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Jajka wraz z żółtkami ubijamy za pomocą miksera. Stopniowo dodajemy cukier. Miksujemy do uzyskania dosyć sztywnej piany. Zwalniamy obroty miksera i dodajemy budyń, ser, olej i mleko. Składniki dodajemy stopniowo. Otrzymana masa serowa będzie rzadka. Całość wylewamy na podpieczony spód i wkładamy do piekarnika. Pieczemy w temperaturze 180°C przez 50-55 minut.
Pianka:
- 6 białek
- szklanka cukru
- 150g wiórek kokosowych
Białka ubijamy dodając łyżeczka po łyżeczce cukier. Otrzymana masa powinna być sztywna i lśniąca. Dodajemy wiórki. Wykładamy ją na podpieczoną masę serową i równomiernie rozsmarowujemy. Wkładamy ponownie do piekarnika i pieczemy jeszcze przez 20-25 minut w temperaturze 160°C. Sernik wyjmujemy i studzimy. Nie trzeba przechowywać go w chłodnym miejscu. Smacznego.