Popękane ciasteczka czekoladowo-korzenne
Jesień daje o sobie znać już w pełni, za oknem coraz szybciej robi się ciemno a popołudnia najprzyjemniej spędza się w ciepłym domu – z kubkiem dobrej herbaty i domowej roboty wypiekiem. : ) Dziś proponuję czekoladowo-korzenne ciasteczka o przyjemnej dla oka popękanej strukturze. Z zewnątrz są lekko chrupiące natomiast w środku są rozkosznie miękkie i rozpływające się w ustach. Spróbujcie sami.
Ciastka (30 sztuk):
- 80g masła
- 160g czekolady deserowej
- 190g mąki pszennej
- łyżka przyprawy do piernika
- łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 120g cukru
- 2 jajka
Masło rozpuszczamy z czekoladą i studzimy.
Proszek, mąkę, przyprawę do piernika i cynamon mieszamy. Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywna pianę dodając partiami cukier. Na sam koniec dodajemy żółtka i ostudzona masę czekoladową. Masę mieszamy z sypkimi składnikami i odstawiamy do lodówki na noc. W tym czasie masa zgęstnieje.
Dodatkowo:
- 1/2 szklanki cukru pudru
- łyżeczka cynamonu
Cukier mieszamy z cynamonem. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nagrzewamy na 190°C. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, obtaczamy w cukrze i układamy na blaszce spłaszczając je wierzchem dłoni. Pieczemy 10-14 minut. Wyjmujemy i studzimy. Smacznego.