Łabędzi puch – ciasto kokosowe
Ciasto jest wprost obłędne <3 Kremy maślane kojarzą mi się z typowymi ciężkimi masami, jednak ten jest niezwykle puszysty i aksamitny, moim zdaniem jest lepszy od tego w popularnych kokosowych pralinkach ; ) Na jednym kawałku tego ciasta trudno poprzestać. Polecam.
Biszkopt:
- 5 jajek
- 40g budyniu śmietankowego/waniliowego bez cukru
- 110g mąki pszennej
- 120g cukru
- cukier waniliowy, 16g
- 1/3 łyżeczki aromatu waniliowego
- 2 łyżki oleju rzepakowego
Białka oddzielamy od żółtek. Mąkę mieszamy z budyniem. Dno blaszki o wymiarach 20x22cm wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy na 170°C/
Białka ubijamy mikserem na najwyższych obrotach dodając partiami cukry. Powinniśmy otrzymać białą, puszystą i lśniącą masę. Zmniejszamy obroty i dodajemy żółtka, aromat, olej i sypkie składniki. Całość przelewamy do blaszki i pieczemy około 45 minut. Wyjmujemy i studzimy. Przekrawamy na pół.
Krem kokosowy:
- 3 szklanki mleka
- 150g wiórek kokosowych
- 3/4 szklanki cukru
- cukier waniliowy, 16g
- 2 duże bułki kajzerki, czerstwe
- 250g masła, miękkiego
Bułki rozdrabniamy i zalewamy 2 szklankami mleka. Bułki powinny napęcznieć i wchłonąć większość mleka, maksymalnie je rozgniatamy. W rondelku umieszczamy 1 szklankę mleka, cukry i wiórki kokosowe. Dodajemy bułki i całość gotujemy około 15 minut na średniej mocy ogniu. Studzimy.
Masło miksujemy na puszystą masę. Dodajemy partiami wcześniej przygotowaną, wystudzoną masę.
Dodatkowo:
- 80g wiórek kokosowych
- łyżka masła
- łyżka cukru
- około 600g dżemu śliwkowego, porzeczkowego lub powideł
Masło i cukier umieszczamy na patelni i rozpuszczamy. Dodajemy wiórki i prażymy do zarumienienia. Zdejmujemy z patelni i studzimy.
Na połowę przekrojonego biszkoptu wykładamy pół dżemu i kremu. Przyciskamy od góry drugą częścią ciasta i postępujemy tak samo. Posypujemy wiórkami i umieszczamy w chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce na minimum 3 godziny – krem powinien stężeć i dobrze się kroić. Smacznego.